Squash – sport, moda czy lifestyle?

Squash, czyli halowa odmiana tenisa, o której już pisaliśmy, że jest on świetnym pomysłem na jesienną aktywność fizyczność. Jeszcze do niedawna uchodził za sport dla ludzi bogatych – biznesmenów, snobów, lansiarzy. Na szczęście ten stereotyp powoli zostaje przełamywany, a squash jest jedną z najszybciej rozwijających się dyscyplin sportowych w Polsce.

Czym jest squash?

Squash należy do tego rodzaju sportu, który pozwala spalić ogromną ilość kalorii, a przy okazji poczuć ducha rywalizacji, bowiem uprawia się go zazwyczaj we dwójkę. Zasady gry są proste, niemniej warto poświęcić trochę czasu nauce na samym początku, aby wyćwiczyć pewne elementy techniczne. Squash to odbijanie piłeczki o ścianę w wyznaczonym odpowiednio polu. Piłka musi najpierw odbić się od przedniej ściany, a potem tylko raz o podłogę i tak na zmianę. Serwujący zagrywa do czasu, aż przegra wymianę. W squashu jeden set to 11 punktów.

Jak grać w squasha?

Nie bez powodu squash nazywany jest halową odmianą tenisa, ponieważ jeśli chodzi o technikę, to obie dyscypliny są do siebie podobne. Na przykład rakietę trzyma się tzw. chwytem V polegającym na tym, że krawędź boczna rączki jest pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym. Następnie należy odchylić rakietę tak, aby wskazywała godzinę 13.00. Wtedy kąt między rakietą, a przedramieniem powinien wynosić 90°. W squashu również tak jak w tenisie stosuje się uderzenia: backhand, forehand.

Co daje squash?

Squash oprócz świetnej zabawy i rywalizacji daje inne korzyści. Wspominaliśmy już o dużej ilości spalanych kalorii. To prawda, w przeciągu godziny można spalić aż 1000 kcal, oczywiście w zależności od intensywności gry. Poza tym podczas gry w squasha zaangażowane są wszystkie mięśnie – pracują nogi, ręce, brzuch, tułów. To jedna z najefektywniejszych aktywności ruchowych, które tak bardzo mogą poprawić naszą kondycję i wydolność.

Moda na squasha

Prawdą jest, że gra w squasha staje się coraz bardziej popularna. Jej sukces polega w dużej mierze na tym, że można w niego zagrać o każdej porze roku, niezależnie od warunków, bowiem jest to sport halowy. Jeszcze 10 lat nie było zbyt wielu kortów do gry w squasha, stąd utarło się stwierdzenie, że jest on tylko dla elity, bogatych mieszkańców dużych miast – podobnie jak tenis czy golf. Przez te 10 lat jednak wiele się zmieniło i każdy, kto zechce zagrać w squasha, nie powinien mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniego miejsca do gry.

Choć ceny za wynajem kortu nie należą do najniższych (wynajęcie kortu na godzinę waha się między 30-60 zł)  to zdecydowanie warto się skusić i raz na jakiś czas wybrać na squasha.

Inwestycja na samym początku

Jeśli myślimy o squashu trochę poważniej, niż tylko jak o jednorazowej przygodzie, to warto zainwestować w sprzęt, co z czasem się zwróci. Koszt rakiety zaczyna się już od 100-150 zł, a piłeczki kilkanaście złotych. Na samym początku najlepiej wybrać piłkę dla początkujących – tzw. szybką piłkę, która odbija się wysoko i leci dalej na korcie, dzięki czemu zawodnik ma więcej czasu na podjęcie decyzji i podbiegnięcie do piłki. Oprócz sprzętu powinniśmy mieć też odpowiedni strój sportowy.