Sylwester

Bezpieczna zabawa w Sylwestra. O czym warto pamiętać?

Bezpieczna zabawa w Sylwestra. Czy w ogóle jest możliwa

Czy jest możliwe, aby zorganizować spokojną i bezpieczną imprezę? Oczywiście, że tak, ale są czynniki, które to utrudniają. Takim aspektem może być okazja. Kiedy mamy do czynienia z tak wielkim świętem jak Sylwester, to jesteśmy dużo bardziej radośni niż na co dzień. Rozpiera nas wtedy energia i myślimy przede wszystkim o dobrej zabawie. Jak wszyscy dobrze wiemy – w zabawie nie ma nic złego, ale też nie można przeginać. Zawsze trzeba się bawić z głową. Jeśli używamy rozumu, to minimalizujemy ryzyko zrobienia sobie (i innym krzywdy). Oczywiście nie da się całkowicie uniknąć problemów, ale dzięki rozsądkowi potrafimy zmniejszać ich prawdopodobieństwo.

Nie przeginamy z alkoholem

Sylwester jest jedną z tych okazji w roku, gdzie pije się naprawdę dużo. Alkohol na noworocznych imprezach leje się litrami, bo faktycznie jest co świętować. Ale czy na pewno dobrze jest się upijać? Niektórzy powiedzą, że przecież taki dzień jest raz w roku. To prawda, ale wiele jest takich okazji, które zdarzają się raz w roku i czy jest to powód, aby celowo sobie szkodzić? Nasz organizm nie przyjaźni się z alkoholem i nierzadko daje nam o tym znać. Często takie przygody kończą się na podłodze w łazience. Niektórzy nawet nie są w stanie dojść o własnych siłach do sypialni. Czy faktycznie tak należy definiować dobrą zabawę? Mówi się, ze najlepsze imprezy to te, których nie pamiętamy, co jest kompletną bzdurą. Wcale nie trzeba się upijać do nieprzytomności, aby uznać zabawę za udaną. Co więcej, są osoby, które w ogóle nie piją, a jednak swoje imprezy sylwestrowe wspominają bardzo dobrze. Co nam stoi na przeszkodzie być właśnie taką osobą?

Groźne fajerwerki

Co roku dowiadujemy się o wypadkach z udziałem fajerwerków i petard. Te środki towarzyszą nam od bardzo wielu lat i są nieodłącznym elementem wszystkich hucznych uroczystości. Warto jednak pamiętać, że nie są one zabawkami i można się poparzyć. Co zrobić, aby uniknąć zrobienia sobie krzywdy? Jeśli mówimy o fajerwerkach, to pamiętajmy, żeby nie stać bezpośrednio nad nimi. Jeśli nie zachowamy odpowiedniego odstępu, to zamiast w niebo, mogą trafić w naszą twarz.